Nie ma chyba obywatela, który nie słyszałby o słynnych
taśmach, na których nagrane są rozmowy czołowych polityków partii rządzącej.
Rozmowy, które nagrano w jednej w kawiarni, gdzie spotykali się prominenci
doskonale odzwierciedlają nie tylko stan całej partii Donalda Tuska, ale
również całego kraju. Język, którym posługują się politycy oraz sposób ich
myślenia o rządzie czy wyborach jest co
najmniej przerażający. Według Antoniego Macierewicza: Język, którego używamy, świadczy o myślach, które mamy. A te
przekładają się na nasze działania. Tak jak oni mówią, tak samo działają
Dodał, iż – ujawniono
systematyczne ukrywane prawdziwe plany i dążenia rządu Donalda Tuska. Polakom
prawda na temat tego rządu się należy.
Słowo komentarza do wypowiedzi? Nie sądzę, żeby
reprezentanci PiS tak bardzo różni się od posłów PO w kwestii poziomu wypowiedzi,
które padają „w kuluarach politycznych”. Sądzę jednak, że tuskowa partia
przekroczyła próg przyzwoitości jeśli chodzi o kulturę polityczną. Wyrażanie
się w sposób mało pochlebny o wyborcach, o stosunkach międzynarodowych i
prowadzonej przez nas polityce zagranicznej, jest świadectwem, jak wystawiło
sobie PO. Problemem nie jest to, że czołowi polscy politycy wyrażają w ogóle
swoje zdanie. Problemem, jest to, że należąc do partii, której założenia
poparło ponad 50% obywateli, nie reprezentują godnie narodu, nie wspierają
państwa, są wręcz gotowi na to, by w ramach własnych interesów poświęcić jej
dobro dla stanowiska. Partie, jak małżonkę – wybieramy sobie sami. Wybory nas
definiują. Po politykach nikt nie spodziewa się krystalicznie czystej przeszłości,
ani też tego, że będą dobrym ludźmi. Polityk ma być skuteczny. Przestaje nim
być, gdy przestaje wierzyć w jakiekolwiek zasady i gdy przestaje mu zależeć na
dobrze kraju. Polityk ma kłamać, zwodzić i oszukiwać. Wszystko jednak w imię
wyższych celów, mając na uwadze interes społeczny. Nigdy własny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz